Dziś dowiedzieliśmy się, iż odszedł od nas Paweł Buczko. Przez wiele lat był członkiem „Salmo Clubu” w Białymstoku, Towarzyszem wielu niezapomnianych wypraw wędkarskich. Starsi z nas z całą pewnością pamiętają Go choćby z klubowych wyjazdów w Bory Tucholskie. Młodsi kojarzą zaś jako stałego bywalca „Pstrąga Hańczy”, gdzie każdego roku meldował się wraz ze swoim Teściem „Mańkiem”… Jeszcze w kwietniu w rozmowie telefonicznej Paweł narzekał, że w tym roku nie będzie mógł się z nami spotkać we Frąckach. „Nic to, za rok sobie odbijemy!”. Nie odbijemy…
Paweł zmarł jak dla nas nagle, po krótkiej wyniszczającej Jego organizm chorobie. Zapewne nie pomogła też praca – przed śmiercią sprawował funkcję Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku. Ciężko się z tym pogodzić, bo odszedł od nas wspaniały Kupel, Przyjaciel, Człowiek, który wlewał w nasze życie tyle radości i optymizmu. Zawsze uśmiechnięty, zawsze gotowy do pomocy.
Pawle, cholernie będzie nam Cię brakowało….
Przyjaciele z „Salmo Clubu” Białystok