Skip to main content

Sypnęło rybami na Podlasiu. Ty razem z wora…

W dniach 19-20 września br. odbyła się akcja zarybieniowa wód Krainy Pstrąga i Lipienia należących do Okręgu PZW w Białymstoku. Udział w niej wzięli członkowie „Salmo Clubu” w Białymstoku, którzy stanowili większość wędkarzy pomagających w zarybieniach.
Na pierwszy rzut poszła Czarna Hańcza, którą 19 września zasiliło około 4-rech tysięcy jesiennego narybku pstrąga potokowego i lipienia. Ryby zostały sprawnie rozprowadzone na odcinku od granicy Wigierskiego Parku Narodowego do Frącek. Ukłony w stronę naszych niezawodnych klubowych Kolegów z Suwałk – Marka „Generała” i Cezarego „Koli”. Niech Wam dobrze biorą jak podrosną za kilka lat! Kolejnego dnia akcję kontynuowano na rzeczkach białostockich. W sumie około 6 tysięcy bardzo zgrabnych pstrążków (niektóre mierzyły nawet ok. 8 cm długości!) trafiło do Supraśli, Sokołdy, Czarnej. Płoski i Słoi. Koledzy z Koła PZW w Sokółce przy pomocy jednego z naszych klubowiczów zawieźli też około tysiąca ryb na Łosośną. Natomiast około 4-rech tysięcy podrośniętych lipieni zasiliło Słoję. Oby działania te pomogły odbudować populację tej ryby we wspomnianej rzece!

Muszę wspomnieć, iż narybek „potokowca” pochodził z ośrodka zarybieniowego należącego do naszego wieloletniego Przyjaciela Mariusza Teodorowicza i jak co roku znajdował się w wyśmienitej kondycji. Małe pstrążki zaczynały żerować na płynących po powierzchni rzek muszkach dosłownie kilka chwil po ich uwolnieniu z worków!
Bardzo dziękuję wszystkim Kolegom z „Salmo Clubu” w Białymstoku i innym wędkarzom zaangażowanym w pomoc w zarybieniach.

Aktualizacja: Pstrąg Supraśli – Rejestracja

Jak wynika z kalendarza WKS „Salmo Clubu Białystok” w dniach 20-21 marca 2021 roku przypada termin edycji Grand Prix Okręgu PZW w Białymstoku w wędkarstwie muchowym.

Z uwagi na sytuację epidemiologiczną związaną z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS- CoV-2 i ustanowieniami określonych ograniczeń, nakazów i zakazów, organizacja zawodów wędkarskich jest zawieszona do odwołania.
Termin przypadający na spotkanie wędkarskie w dniu nadejścia wiosny – to
przecież 21 marca, spotykamy się w dniu 20 marca 2021 roku w miejscu – Kopna Góra o godz. 9.00.

Celem spotkania jest sprzątanie brzegów rzeki Supraśl i Sokołda z zanieczyszczeń „cywilizacji” – „oby nasze wody czyste były” w przededniu „Tygodnia Czystości Wód”. Wszystkich członków WKS Salmo Clubu serdecznie zapraszamy, przypominając o zasadach i nakazach związanych z stanem epidemiologicznym tj. : zachowanie dystansu, noszenie maseczek.
Organizator zapewnia rękawice ochronne i worki na śmieci.

Poniżej znajduje się formularz rejestracyjny na Pstrąg Supraśli 2021. Organizatorzy zachęcają do korzystania.

Odcinek „no kill” na rzece Płosce od dnia 01.01.2021

W lipcu br. wystąpiliśmy do Zarządu Okręgu PZW w Białymstoku z wnioskiem o utworzenie na rzece Płosce od mostu w Królowym Moście (na drodze Białystok – Bobrowniki) do mostu betonowego poniżej miejscowości Kołodno (droga do Supraśla) odcinka „no kill”. Wprowadzenie zakazu zabijania pstrągów potokowych i lipieni na wspomnianym fragmencie rzeki ma na celu poprawę pogłowia tych ryb na całej Płosce.

Jest nam niezmiernie miło poinformować, iż nasz wniosek spotkał się z pozytywnym przyjęciem i nowe zasady wędkowania będą obowiązywały już za kilka dni, od 01.01.2021 roku. W związku z powyższym umieściliśmy nad rzeką kilka tablic informacyjnych, a dalsze znajdą się na swoich miejscach w ciągu kilku najbliższych dni.

Niestety nie udało się przeforsować ustanowienia podobnego odcinka na rzece Słoi, ale nie składamy broni i ponownie wystąpimy ze stosownym pismem w 2021 roku.

Nie brodzisz, nie szkodzisz.

Kolejny tydzień pod znakiem prac na rzecz ochrony wód krainy pstrąga i lipienia. P.S. Jednocześnie zwracamy się z prośbą aby brodząc podczas wędkowania (czy to teraz czy też w styczniu) zwracać uwagę na gniazda tarłowe pstrągów – jasne plamy żwiru (zdjęcia przykładów gniazd w poście).

Najlepiej ograniczyć brodzenie do niezbędnego minimum i w ogóle do rzeki nie wchodzić.

Z wędkarsimi pozdrowieniami Wodom Cześć

Tarło 2020

Mamy w tym roku wyjątkowo piękną i ciepła „złotą polską jesień”, więc i tarło pstrągów potokowych na naszych podlaskich rzeczkach i strumieniach lekko się opóźniło. Prawdę powiedziawszy nawet nie liczyłem, że miłosne gody „potokowców” już się rozpoczęły, ale informacja od Jędrzeja „Krwawej Rency” postawiła nas do pionu! Trzeba jechać poznakować rzeki, wymienić stare tablice i powiesić tradycyjnie foto pułapki. W ostatnią sobotę 8-mego listopada ruszyliśmy małą, acz zwartą ekipą w stronę odległej o niemal 50 km od Białegostoku rzeki Łosośnej. Zgłosiliśmy komu trzeba naszą obecność w strefie przygranicznej i zabraliśmy się do roboty. Zdjęto stare tablice informujące o zakazie zabierania „potokowców” z podlaskich rzek w maju i czerwcu, zaś w ich miejsce umieściliśmy kilka nowych ostrzegających o czających się gdzieś w krzakach foto pułapkach…. Bardzo budujące było to, że gniazda tarłowe i obecne na nich ryby dostrzegliśmy zarówno na dolnym jak i górnym odcinku rzeki, powyżej zbiornika w Kuźnicy Białostockiej. Na drugi ogień poszła Sokołda wraz z opływami. Od samej Sokółki w dół, aż po odcinek „no kill” poniżej Straży. Tu także stwierdziliśmy sporo gniazd tarłowych i całkiem przyzwoitych wielkościowo ryb. Często w miejscach w których byśmy się ich zupełnie nie spodziewali! Podczas gdy my czepialiśmy się po drzewach umieszczając na nich tablice i foto pułapki, Monia buszowała po nadbrzeżnych krzaczorach wybierając z nich małą masę śmieci. Zebrał się tego całkiem niezły wór!


Dodam tylko, że w tym samym czasie gdy my „walczyliśmy” na rzekach w okolicach Sokółki inni nasi Koledzy z „Salmo Clubu” w Białymstoku odwiedzili także inne wody zaliczone do Krainy Pstrąga i Lipienia naszego Okręgu PZW. Praktycznie na wszystkich stwierdziliśmy gniazda tarłowe pstrągów potokowych, co dobrze rokuje na przyszłe sezony. Pod warunkiem, że „zepniemy poślady” i przypilnujemy aby żadne osobniki rządne rybiego mięsa nam ryb nie ukradły!

Przemek Lisowski

Suchą stopą Sasza szedł

Temat suszy powoli zaczyna przebijać się przez tematy poświęcone COVID, na pewno w ciągu kilku miesięcy zrobi się bardzo palącą (!) kwestią – bo ta katastrofa dzieje się dosłownie na naszych oczach. Takich zdjęć jak te przedstawiające rzekę Supraśl niedaleko Michałowa, będzie co raz więcej, tak samo jak deklaracji polityków.

W rządowym programie małej retencji do zgarnięcia jest nawet 100 tys złotych – do tej pory zgłoszono jedynie około 1000 wniosków – Minister jest zawiedziony tak małą ilością, ale tajemnicą poliszynela jest, że kasa z tej puli poszła na walkę z epidemią, a rolnicy dostają 10% zaliczkę a na resztę mają czekać.

Trzeba liczyć na bobry ;P

JK