Skip to main content

Tarło 2020

Mamy w tym roku wyjątkowo piękną i ciepła „złotą polską jesień”, więc i tarło pstrągów potokowych na naszych podlaskich rzeczkach i strumieniach lekko się opóźniło. Prawdę powiedziawszy nawet nie liczyłem, że miłosne gody „potokowców” już się rozpoczęły, ale informacja od Jędrzeja „Krwawej Rency” postawiła nas do pionu! Trzeba jechać poznakować rzeki, wymienić stare tablice i powiesić tradycyjnie foto pułapki. W ostatnią sobotę 8-mego listopada ruszyliśmy małą, acz zwartą ekipą w stronę odległej o niemal 50 km od Białegostoku rzeki Łosośnej. Zgłosiliśmy komu trzeba naszą obecność w strefie przygranicznej i zabraliśmy się do roboty. Zdjęto stare tablice informujące o zakazie zabierania „potokowców” z podlaskich rzek w maju i czerwcu, zaś w ich miejsce umieściliśmy kilka nowych ostrzegających o czających się gdzieś w krzakach foto pułapkach…. Bardzo budujące było to, że gniazda tarłowe i obecne na nich ryby dostrzegliśmy zarówno na dolnym jak i górnym odcinku rzeki, powyżej zbiornika w Kuźnicy Białostockiej. Na drugi ogień poszła Sokołda wraz z opływami. Od samej Sokółki w dół, aż po odcinek „no kill” poniżej Straży. Tu także stwierdziliśmy sporo gniazd tarłowych i całkiem przyzwoitych wielkościowo ryb. Często w miejscach w których byśmy się ich zupełnie nie spodziewali! Podczas gdy my czepialiśmy się po drzewach umieszczając na nich tablice i foto pułapki, Monia buszowała po nadbrzeżnych krzaczorach wybierając z nich małą masę śmieci. Zebrał się tego całkiem niezły wór!


Dodam tylko, że w tym samym czasie gdy my „walczyliśmy” na rzekach w okolicach Sokółki inni nasi Koledzy z „Salmo Clubu” w Białymstoku odwiedzili także inne wody zaliczone do Krainy Pstrąga i Lipienia naszego Okręgu PZW. Praktycznie na wszystkich stwierdziliśmy gniazda tarłowe pstrągów potokowych, co dobrze rokuje na przyszłe sezony. Pod warunkiem, że „zepniemy poślady” i przypilnujemy aby żadne osobniki rządne rybiego mięsa nam ryb nie ukradły!

Przemek Lisowski

Suchą stopą Sasza szedł

Temat suszy powoli zaczyna przebijać się przez tematy poświęcone COVID, na pewno w ciągu kilku miesięcy zrobi się bardzo palącą (!) kwestią – bo ta katastrofa dzieje się dosłownie na naszych oczach. Takich zdjęć jak te przedstawiające rzekę Supraśl niedaleko Michałowa, będzie co raz więcej, tak samo jak deklaracji polityków.

W rządowym programie małej retencji do zgarnięcia jest nawet 100 tys złotych – do tej pory zgłoszono jedynie około 1000 wniosków – Minister jest zawiedziony tak małą ilością, ale tajemnicą poliszynela jest, że kasa z tej puli poszła na walkę z epidemią, a rolnicy dostają 10% zaliczkę a na resztę mają czekać.

Trzeba liczyć na bobry ;P

JK

Zebranie sprawozdawcze „Salmo Clubu” w Białymstoku za 2019 rok

Jak każdego roku, także i tym razem zbliżający się jego koniec oznaczał tylko jedno – spotkanie Członków „Salmo Clubu” w Białymstoku celem Walnego Zebrania. Dnia 3-go grudnia 2019 roku 17-tu klubowiczów stawiło się w nowiutkiej, klimatyzowanej, pachnącej farbą i rybami siedzibie Zarządu Okręgu PZW w Białymstoku przy ul. R. Traugutta 18, aby uczestniczyć w zebraniu, które w tym roku miało charakter sprawozdawczy. Klub zrzesza aktualnie 28-miu Członków, więc osiągnięto wymagane kworum. Tytułem „usprawiedliwienia” niektórych nieobecnych muszę tu dodać, iż sporo naszych Kolegów mieszka w znacznym oddaleniu od Białegostoku i Ich absencja była dla nas zupełnie zrozumiała. Nasze spotkanie zaszczycili też Prezes ZO PZW w Białymstoku, Darek Dziemianowicz (nasz Honorowy Członek!) i V-ce Prezes ZO PZW w Białymstoku ds. Sportu, Bogusław Kowalewski.

Pierwszym punktem spotkania było przyjęcie porządku Zebrania oraz odczytanie i przyjęcie protokołu z poprzedniego Walnego Zebrania „Salmo Clubu” w Białymstoku.

Następnie Skarbnik Klubu, Mariusz „Maniek” Szczepura przedstawił szczegóły związane z sytuacją finansową naszej organizacji, zarówno jako WKS-u jak i „Salmo Clubu” w Białymstoku. Jak co roku, tak i tym razem okazał się ona być bardzo dobra. Posiadamy środki zarówno na koncie bankowym jak i w „przepastnej kieszeni” naszego Skarbnika. To dobrze, bo w 2020 roku zapowiada sporo wydatków. Ale o tym za chwilę.

Kolejnym punktem było przedstawienie wyników rywalizacji sportowej w naszym Okręgu w dyscyplinie muchowej. Są one publikowane na stronie klubowej na bieżąco, więc osoby zainteresowane zapraszam do ich lektury. Dodam jedynie, iż zwycięzcy klasyfikacji Muchowego Grand Prix Okręgu za poprzedni sezon odebrali z rąk V-ce Prezesa ds. Sportu drobne upominki. Dziękujemy naszemu głównemu sponsorowi!!!

Prezes przedstawił podsumowanie naszej aktywności na polu zarybiania i ochrony wód górskich Okręgu. Sytuacja wygląda bardzo pozytywnie, gdyż bardzo niewielu z naszych Kolegów nie wypełniło zakładanego limitu akcji na rzecz Klubu i środowiska. Pieniążki zebrane z tytułu ekwiwalentu za brak udziału we wspomnianych akcjach przeznaczymy na zakup kolejnych foto-pułapek.

Pewne emocje wzbudził proponowany kalendarz imprez sportowych na rok 2020. Rozpoczynamy tradycyjnie, czyli od swoistego „trzęsienia ziemi”, którym są „Otwarte Mistrzostwa Salmo Clubu w Białymstoku w Wiązaniu Sztucznych Much”, a potem napięcie będzie już tylko rosło, sięgając zenitu podczas jesiennej imprezy na Wdzie. Szczegółowy kalendarz imprez klubowych znajdziecie Drodzy Czytelnicy w stosownej zakładce na tej stronie.

Podczas omawiania spraw różnych skoncentrowaliśmy się głównie na przypadającym w 2020 roku 40-tym już „Pstrągu Czarnej Hańczy”. Jednym z elementów uświetniających tą imprezę ma być odsłonięcie kolejnej już nad naszymi polskimi wodami rzeźby autorstwa Mistrza Piotra Zieleniaka. Przewidujemy też wiele innych atrakcji. W związku z tym tak bardzo ucieszyła nas dobra sytuacja finansowa Klubu…

Ostatnią poruszoną sprawą była zmiana nieco wiekowego już logo Klubu i utworzenie nowej strony internetowej. Obiema kwestiami ma zająć się nasz nowy, nieoceniony Kolega Janek „Behemothem” zwany… Na razie idzie Jemu tak sobie, ale trzymamy za słowo!

Dziękuję Kolegom, którzy się na Zebraniu pojawili. A jeszcze bardziej gronu, które zebranie kontynuowało w jednym z zaprzyjaźnionych lokali gastronomicznych „na mieście”. Zaś Ci, których nie było zebrali już op…., lub ich to spotka tradycyjnie już na pierwszej imprezie w 2020 roku J.

 

Przemek Lisowski

VIII edycja akcji „Czysta Hańcza” – informacja-relacja

Nadleśnictwo Głęboki Gród zaprasza na VIII edycję akcji „Czysta Hańcza”, która odbędzie się 15 czerwca 2019 roku na terenie nadleśnictwa. Członków Salmo Clubu Białystok prosimy o czynny udział w tym przedsięwzięciu. Wyjazd o godz. 7.00 w sobotę 15.06. – siedziba Okręgu PZW.

Relacja:

Na zaproszenie (czy też apel) stawiły się zwarte siły reprezentujące władze PZW Białystok w osobie Jerzego Ł. oraz członkowie Salmo Clubu:

Grzegorz R. z małżonką, Marek M. z Czarnej Białostockiej, Tomasz G. z aglomeracji Białystok, Marek K. – Generał z Suwaliszek, no i Ja z  Kozodojewa.

W sobotni poranek przywitała nas przepiękna pogoda, urocza aczkolwiek zmeliorowana do granic absurdu Czarna Hańcza oraz organizatorzy akcji Nadleśnictwo Głęboki Bród. Krótka odprawa o godzinie 9:00 zawierająca informacje kto i jaki odcinek rzeki oraz brzegu ma doprowadzić do  porządku. Po przybyciu w swój rewir mogliśmy przyznać, że na pierwszy rzut oka nie jest źle. Niestety wysoka roślinność skryła wiele pamiątek po kajakarzach i wędkarzach (kolejność przypadkowa). Rodzaj śmieci (odpadów – prawidłowa nazwa) wskazuje na jednych i drugich. Część z nas penetrowała odmęty koryta rzeki, pozostali zaś buszowali w  trzcinowiskach i łąkach. Nie była to jakaś tytaniczna praca, która mogła zniechęcić do udziału w akcji. Około godziny 12:00 z workami pełnymi różnorodnych zdobyczy stawiliśmy się w Stanicy we Frąckach na część nieoficjalną. Nadleśnictwo Głęboki Bród zaserwowało nam przepyszny chłodnik, kiełbaski, i dla niezmotoryzowanych piwo z nalewaka. W miłej atmosferze biesiadowania i rozmów przy kufelku impreza dobiegała końca. Wspólna troska środowiska wękarzy, leśniczych i ludzi uprawiających turystykę kajakową sprawia, iż rzeka która była niegdyś perłą naszych rzek jest przynajmniej czysta, bo niestety ani swoim wyglądem ani rybostanem nie przypomina czarnej Hańczy z przed lat.

Sławek T.

Relcja z Otwartych Mistrzostw Salmo Clubu w Białymstoku w Kręceniu Sztucznych Much – 2019

To już XV raz jak spotkaliśmy się przy imadłach , a VII raz w randze Mistrzostw Polski. Trochę zawłaszczyliśmy rangę MP , ale skoro przez tyle lat nie było chętnych , aby tak fascynującą dziedzinę jaką jest kręcenie sztucznych much zorganizować w ramach naszej organizacji , to Myśmy to uczynili.

80 uczestników , osoby zwiedzające, 16 zawodników profesjonalnych , 12 sympatyków, 14 startujących  w kategorii „Extreme”. Można by rzec , że to nie tak wielu, ale jak przekonać osoby kręcące muchy na poziomie profesjonalnym, aby nie bały się wystartować. To nie takie proste. Pracujemy nad tym zagadnieniem.

Kręciliśmy przez całą sobotę, aż do wieczora. W półfinale emocji nie brakło bo starło się w nim czterech bardzo dobrych zawodników. Różnice punktowe były niewielkie , a system pucharowy bezlitośnie odrzucił po jednym zawodniku z par półfinałowych. Michał Wierzbicki i Ernest Jurkowski starli się w rozgrywce finałowej . Michał zachował więcej zimnej krwi i został Mistrzem Polski w Wiązaniu Sztucznych Much  na rok 2019 . Wygrał też kategorię „Extreme” , gdzie trzeba było wywiązać muchę w palcach, bez użycia narzędzi.

Były dyplomy dla najmłodszych, dyplomy dla Pań, dyplomy w kategoriach rzutowych , było co jeść i pić . Zawody minęły błyskawicznie.

Nie po to ,żeby się podlizywać ale ze szczerej wdzięczności  należy podziękować wszystkim sponsorom . Ich lista jest długa i kto był na zawodach, na pewno mógł docenić hojność ludzi , dla których wędkarstwo muchowe to coś więcej niż tylko łowienie ryb.  Ludzi , którzy rozumieją , ze w ten sposób buduje się całą kulturę zjawiska, integruje się pasjonatów, zachęca ich rodziny do wzięcia czynnego udziału w rozrywce, sporcie, hobby , którego nieodłączną częścią jesteśmy.

Piękna statuetka wyrzeźbiona przez Piotra Zieleniaka powędrowała w tym roku do Michała Wierzbickiego z Jasła . W czyich rękach znajdzie się po przyszłorocznych Mistrzostwach ? To w dużej mierze zależy od Was . Zapraszamy .

Czarne chmury nad Nietupą!!!

Inwestor (dobrze znany w Białymstoku biznesmen) chce zbudować 2 kurniki, które w sumie mają pomieścić obsadę drobiu 140 DJP ( Duże Jednostki Przeliczeniowe). Oznacza to 40.000 brojlerów na działce nr 16, która to znajduje się w obrębie miejscowości Górka. Inwestycja ma powstać niecałe 200m od pstrągowej rzeki Nietupy  i  200m od Rezerwatu Nietupa. Przy takiej liczbie kur nie jest wymagany raport oddziaływania na środowisko. Z naszych informacji wynika, iż zarówno Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Wody Polskie jak i Gmina, mogły się takiego raportu domagać, ale tego nie uczyniły.

W tej sprawie Gmina Krynki wydała już natomiast decyzję o warunkach zabudowy, ale jedna z mieszkanek , jako strona w postępowaniu, wniosła sprzeciw na decyzję Gminy do SKO. Decyzja ta została niestety podtrzymana , więc sprawa trafiła do prawnika i będzie pisana skarga do Sądu Administracyjnego. Należy jeszcze raz  podkreślić, iż w tej sprawie nie wypowiedziały się ani RDOŚ, ani Wody Polskie , a więc za sprawą tzw. cichej zgody sprawa przeszła. Ten sam inwestor dnia 25.10.2018 roku złożył wniosek do Gminy o budowę kolejnych 2 kurników na tej samej działce tylko, że o pojemności 320 DJP – 80.000 sztuk kur! Tu został sporządzony raport , ale ze względu na potrzebę uzupełnienia braków w raporcie termin wydania decyzji środowiskowej w tej sprawie gmina odroczyła do 5 go marca 2019 roku.

Nie musimy Wam chyba wyjaśniać jak szkodliwy wpływ na lokalne środowisko będą miały opisane inwestycje. Grupa mieszkańców okolicznych miejscowości podjęła już walkę z inwestorem, aby nie dopuścić do realizacji tego projektu.

Ze swej strony, zarówno jako białostockie kluby wędkarskie, jak też we współpracy z Zarządem Okręgu PZW podejmiemy wszelkie dostępne nam działania aby w tym pomóc.

Na początek bardzo prosimy o wpłaty, które pomogą pomóc pokryć koszty prawnika, który reprezentuje Mieszkańców. Stosowne informacje na ten temat znajdziecie pod tym linkiem:

https://zrzutka.pl/degpt2

Wszystkim, którzy wesprą ta inicjatywę serdecznie dziękujemy. Będziemy Was informować o rozwoju tej bulwersującej sprawy.