To już XV raz jak spotkaliśmy się przy imadłach , a VII raz w randze Mistrzostw Polski. Trochę zawłaszczyliśmy rangę MP , ale skoro przez tyle lat nie było chętnych , aby tak fascynującą dziedzinę jaką jest kręcenie sztucznych much zorganizować w ramach naszej organizacji , to Myśmy to uczynili.
80 uczestników , osoby zwiedzające, 16 zawodników profesjonalnych , 12 sympatyków, 14 startujących w kategorii „Extreme”. Można by rzec , że to nie tak wielu, ale jak przekonać osoby kręcące muchy na poziomie profesjonalnym, aby nie bały się wystartować. To nie takie proste. Pracujemy nad tym zagadnieniem.
Kręciliśmy przez całą sobotę, aż do wieczora. W półfinale emocji nie brakło bo starło się w nim czterech bardzo dobrych zawodników. Różnice punktowe były niewielkie , a system pucharowy bezlitośnie odrzucił po jednym zawodniku z par półfinałowych. Michał Wierzbicki i Ernest Jurkowski starli się w rozgrywce finałowej . Michał zachował więcej zimnej krwi i został Mistrzem Polski w Wiązaniu Sztucznych Much na rok 2019 . Wygrał też kategorię „Extreme” , gdzie trzeba było wywiązać muchę w palcach, bez użycia narzędzi.
Były dyplomy dla najmłodszych, dyplomy dla Pań, dyplomy w kategoriach rzutowych , było co jeść i pić . Zawody minęły błyskawicznie.
Nie po to ,żeby się podlizywać ale ze szczerej wdzięczności należy podziękować wszystkim sponsorom . Ich lista jest długa i kto był na zawodach, na pewno mógł docenić hojność ludzi , dla których wędkarstwo muchowe to coś więcej niż tylko łowienie ryb. Ludzi , którzy rozumieją , ze w ten sposób buduje się całą kulturę zjawiska, integruje się pasjonatów, zachęca ich rodziny do wzięcia czynnego udziału w rozrywce, sporcie, hobby , którego nieodłączną częścią jesteśmy.
Piękna statuetka wyrzeźbiona przez Piotra Zieleniaka powędrowała w tym roku do Michała Wierzbickiego z Jasła . W czyich rękach znajdzie się po przyszłorocznych Mistrzostwach ? To w dużej mierze zależy od Was . Zapraszamy .